wtorek, 11 listopada 2008

Co się stało z Anną K.? : )

W oczekiwaniu aż się porządnie zbiorę i z werwą zacznę prowadzić tego bloga, postanowiłem zaproponować wam całkiem ciekawą piosenkarkę. Anna K a tak naprawdę Lucianna Krecarová, to czeska piosenkarka, stępająca po ścieżce poprockowej. Tylko umówmy się od razu słowo pop lepiej pasuje do tego co działo się w pierwszej fazie twórczości piosenkarki. Teraz połóżmy większy nacisk na słowo rock. Tak moim zdaniem jest na płycie Noc na zemi, wydanej w 2004 roku.
Anna K. urodziła sie 4 stycznia 1966 roku. Już wieku 8 lat dała się poznać czeskiej publice dzięki występowi w sztuce teatralnej Kytice. Według wiadomości które odnalazłem w internecie, karirę solową rozpoczęła w 1992 roku, a już rok później wydala swój debiutancki album Já nezapomínám. I tak na swoim koncie artystka posiada kilka albumów studyjnych, poza tym ścieżkę dźwiękową do filmu Musím tě svést. W zeszłym roku ukazała się składankowa płyta Best of 93-07. Największym hitem Anny okazał się być utwór Nebe. Niestety tutaj go nie umieszczę, ale są za to dwa inne z płyty Noc na zemi.

Anna K. - Noc na zemi.mp3

Anna K. - Lehce nevinná.mp3

Wikipedia

Oficjalna strona artystki


poniedziałek, 20 października 2008

Nocadeň - Ikony (2008)


Nowy album zespołu Nocadeň już w sklepach, a w zasadzie to od 6 października. Przyznam, że przegapiłem tę datę ale to nie zmienia faktu że fakt wydania nowej płyty muszę tutaj ogłosić. Krążek nazywa się Ikony i jest na nim 10 utworów. Przesłuchuję sobie tak dzisiaj ten album i musze przyznać, że jest słabszy od mojej ukochanej Katarzii, ale ocenę pozostawię wam. Bezczelnie jednak nie podam linka do całego albumu. Poszukajcie, to nie takie trudne.
Podoba mi się otwierający płytę Jeseň, bardzo w stylu do jakiego Słowacy przyzwyczaili swoich fanów. Žalospev to jak na razie dla mnie najlepszy moment tego albumu, obok wspomnianego nagrania Jeseň. No i jeszcze dorzucę do tego Umriem pri Tvojich nohách. Jak na początek trzy utwory to dużo. Słucham dalej czego i wam życzę.
Całkowicie legalnie możecie sobie odsłuchać conieco na myspace. Adres pod tracklistą.

Tracklist:
01. Jeseň
02. Iba Pár Minút
03. Miluj omyly
04. 5 hodín ráno
05. Pulz pomaly slabne
06. Žalospev
07. V nočných svetlách
08. CXXV
09. Na čo asi myslíš?
10. Umriem pri Tvojich nohách

Nocadeň na myspace

sobota, 27 września 2008

Zuzana Smatanova - Svet mi stúpil na nohu (2005)



Zuzana Smatanova ma zaledwie 24 lata. Uważana jest za jeden z największych talentów muzycznych na Słowacji. Nazywana wielkim odkryciem przełomu lat 2002 - 2003. Porównywana do Jany Kirschner, a także do Avril Lavigne czy Alanis Morisette. Na koncie ma już trzy pełnowymiarowe albumy: Entirely Good z 2003 roku, prezentowany dziś przeze mnie Svet mi stúpil na nohu z 2005 roku i najnowszy, wydany rok temu Tabletky odvahy.

Oficjalna strona artystki

Zuzana Smatanova - Svet mi stúpil na nohu.mp3

Zuzana Smatanova - Príliš moje.mp3

Jiří Stivín & Co. Jazz Quartet - Live At AghaRTA JAZZ CLUB (1997)


Jiří Stivín to czeski multinstrumentalista urodzony w 1942 roku. Współzałożyciel kwartetu Jazz Q, najlepszy saksofonista jazzowy roku 1967. Był studentem Royal Academy of Music w Londynie. Wirtuoz fletu. Współpracuje z wieloma orkiestrami symfonicznymi. Występuje solo, ale jest też głównodowodzącym zespołów Collegium Quodlibet oraz Jiří Stivín and Co Jazz Quartet. Z koncertowej płyty tej ostatniej formacji chciałbym wam zaprezentować dwa utwory. Jeśli chodzi o gatunek, tym razem zawędrowaliśmy w krainę jazzu. Drugi z prezentowanych dziś przeze mnie utworów to kompozycja znana niejednemu sympatykowi jazzu.Standard autorstwa Sigmunda Romberga i Oscara Hammersteina.

Oficjalna strona artysty

Jiří Stivín & Co. Jazz Quartet - Ezop a brabenec.mp3

Jiří Stivín & Co. Jazz Quartet - Softly As In The Morning Sunrise.mp3

wtorek, 2 września 2008

ŠkWor - Amerika (2005)


ŠkWor to jeden z bardziej znanych czeskich zespołów rockowych. Powstał w roku 1998, ale wtedy członkowie używali jeszcze nazwy Skwar. W 2000 roku Skwar wydał pierwszą płytę o tytule Mayday, którą wspólnymi siłami stworzyli Petr Hrdlička (gitara i wokal), Tomáš Kmec (bas), Leo Holana (gitara) i František Vadlejch (bębny). Ten ostatni z powodu sporych kłopotów z alkoholem, zostaje odsunięty od zespołu. Na jego miejsce przyjęty został Herr Miller, a kapela zmieniła nazwę na ŠkWor. Później była wygrana na festiwalu Rock Made In Gambrinus i nowy krążek zatytułowany Vyhlašuju boj! Pod koniec 2001 roku zespół z powodów rodzinnych opuszcza Herr Miller. Jego miejsce zajmuje Martin Pelc.
2002 i 2003 rok to trasy koncertowe (m.in. występ na Ozzfest), wystepy w programach telewizyjnych, a także przygotowania do wydania nowego materiału zatytułowanego Vyvolenej, który ukazał się w 2004 roku. Po zaledwie roku przerwy do sklepów trafił kolejny album - Amerika. ŠkWor wyrusza na swoją pierwszą samodzielną trasę koncertową. Po wydaniu w 2007 roku albumy Loutky, panowie skupili się teraz na zebraniu materiału do ich pierwszego wydawnictwa DVD. A ja polecam wam dwa utwory z ich albumu Amerika z 2005 roku.

ŠkWor - Amerika.mp3

ŠkWor - Křídla.mp3

Oficjalna strona zespołu

Vlada Šafránek - Velryba (2006)


Velryba to autorski projekt Vlady Šafránka, byłego członka takich zespołów jak Autogen, Brain czy Harlej, w którym to występował przez 10 lat. Na swojej solowej płycie Šafránek jest zarówno autorem muzyki i tekstów,jak i ich wykonawcą. Na albumie możemy znaleźć 11 rockowych piosenek, które nie powinny znużyć żadnego fana rocka. A w szczególności rocka czeskiego. A fani zespołu Harlej płaczą, bo Vlada porzucił ich ukochany zespół...

Vlada Šafránek - Hloupý Stavy.mp3

Vlada Šafránek - Jedovatej Květ.mp3

Oficjalna strona

poniedziałek, 18 sierpnia 2008

Traband - konstrukcja nieplastikowa

obrazek pochodzi z oficjalnej strony zespołu

Ech, powrót z dalekiej podróży... Dawno mnie tu nie było i pewnie tych kilka osób, co zdążyło zastanowić się nad możliwością polubienia mojego bloga, już się rozmyśliło. Więc tego posta nikt nie przeczyta! Hehe, żarty żartami a Traband przed nami :)
Zespół Traband narodziny swe miał w roku 1995 i od tego czasu jego dowódca Jaroslav Svoboda i jego podopieczni proponują nam całkiem ciekawą folkową mieszankę. Czego tu nie znajdziesz: Irlandia, Czechy, Grecja, muzyka żydowska, ufff... A do tego od czasu do czasu troszkę punkowej i rockowej zadziorności. Svobodzie towarzyszą: Jana Modráčková (można posłuchać tej pani w zespole o którym pisałem poprzednio - Zuby Nehty), Jakub Schmid, Robert Škarda i Václav Pohl. Dla oglądaczy dobra wiadomość - zespół ma na swoim koncie DVD zatytułowane 10 LET NA CESTĚ. A ostatnia jak dotychczas płyta ukazała się w zeszłym roku i nosiła nazwę Přítel člověka. Ja proponuję wam kilka starszych kawałków tego ciekawego zespołu. Miłego słuchania.

Traband - Židouzenářský waltz.mp3

Traband - Vratte mi mou hlavu.mp3

Traband - Tata a ja.mp3

Traband - Panenka Barbie & Málborou Men.mp3


Oficjalna strona

MySpace

folkowa.art.pl


piątek, 27 czerwca 2008

Zuby Nehty - Loď odplouva (1999)


Dziś znów pogrzebiemy w archiwach czeskiej muzyki. Przekonany jestem, że warto. 1 listopada 1999 roku ukazał się ostatni, jak dotychczas, regularny album zespołu Zuby Nehty. Zespół tworzyły same kobiety, a przynajmniej tak było przez większość ich kariery na muzycznej scenie Czech. Panie pozostawiły po sobie cztery albumy: Utikej (1993), Kral vysila sve vojsko (1995), Ditkam (1997) i Loď odplouvá (1999). Ich muzyka to mieszanka punku, folkloru, jazzu i jeszcze paru innych gatunków. Mam nadzieję, że ich muzyka przypadnie wam do gustu tak jak przypadła mnie. Oto kilka ścieżek z albumu Loď odplouvá.

Oficjalna strona zespołu

Zuby Nehty - Jeruzalém.mp3

Zuby Nehty - Blbá píseň o lásce.mp3

Zuby Nehty - Loď odplouvá.mp3

P.S. Jeśli ktoś ma ochotę posłuchać i zobaczyć Zuby Nehty na żywo niech wybierze się do Mikulova 29 sierpnia tego roku.


środa, 25 czerwca 2008

Bittova & Vaclavek - Bile inferno (1997)



Płyta, której fragmenty chciałem dzisiaj przedstawić, ukazała się w roku 1997. Już słyszę te głosy - nie dość, że sond rzadko się odzywa to jeszcze jakieś starocie nam tu wypuszcza. Może ktoś oburzony skomentuje co nie co (tu pozdrowienia dla ROba jedynego komentatora). Co nikt nie chce się odezwać? To będę kontynuował. Więc jak wspomniałem Bile Inferno ukazało się jedenaście lat temu, to dla niektórych szmat czasu, ale jest powód dla którego warto dzieło duetu Bittova & Vaclavek przypomnieć. To jedna z tych płyt, które zdobyły mir za granicą Czech.
Vladimir Vaclavek, urodzony w 1959 roku, to lider zespołu Dunaj i jedna z najważniejszych postaci sceny alternatywnej Brna. Muzyk, kompozytor, instrumentalista i wokalista rozpoczął swoją karierę w latach 80. Vaclavek jest przede wszystkim basistą o szerokim wachlarzu zainteresowań muzycznych. Przez wiele lat współpracował z Ivą Bittovą.


Iva Bittova jest artystką, która już rozpoczęła robić prawdziwą karierę na Zachodzie. Pod słowem prawdziwa rozumiem zaistnienie w kręgach muzyki ambitnej. Bittova jest skrzypaczką, wokalistką i kompozytorką. Poza tym zajmuje się też aktorstwem.
Z połączenia sił tych dwóch osobowości czeskiej sceny alternatywnej, wynikł album szalenie ciekawy, przepełniony tzw. world music. Może więcej tu Vaclavka, ale bez Bittovej album straciłby wiele na wartości. Pozostawiam wam dwa utwory z dwupłytowego albumu Bile inferno.

Bittova Vaclavek - Sirka v louži.mp3

Bittova Vaclavek - Moucha.mp3

Oficjalna strona Ivy Bittovej

Oficjalna strona Vaclavka

wtorek, 3 czerwca 2008

Anioły i ludzie - "Rok Diabła" Petra Zelenki

Fot 1. Jaz Coleman

Rok diabła został w 2002 roku wybrany najlepszym czeskim filmem. Od tego czasu zdążył już stać się obrazem kultowym. Rok diabła jest stylizowaną na dokument opowieścią o roku z życia Jaromira Nohavicy. Towarzyszą mu Karel Plihal, zespół Čechomor, wcielający się w rolę Jana Holmana - Jan Prent oraz uwaga, uwaga - sam Jaz Coleman.

Fot.2. František Černý jako Marie Rottrova

To smutna komedia o aniołach z krainy ciszy i wódki - jak ktoś ładnie napisał w materiałach promocyjnych. Produkcja jest wypełniona świetnymi ujęciami, poprzedzielana fragmentami autentycznych koncertów Cechomora i Jaromira Nohavicy. Przez 88 minut z ekranu snuje się opowieść, w której niczego nie możemy być pewni. Zelenka doskonale miesza tutaj fikcję z rzeczywistością, a z ekranu co chwilę mruga do nas kolejny bohater tego przedstawienia. Wspaniała rolę do odegrania ma tutaj Karel Plihal. Równie ważna jest postać Jana Holmana. Naprawdę piękną sceną w filmie jest ta, w której wśród muzyków pojawiają się duchy.

Fot.3. Karel Plihal i Jaromir Nohavica

Ale jako, że mój blog nie jest blogiem filmowym, tylko muzycznym, przejdę do ścieżki dźwiekowej filmu. A ta jest zaiste przednia. Na muzykę do filmu składają się tutaj m.in. solowe nagrania Jaromira Nohavicy (nawet prawdziwe rartytasy jak Rakety) ,zespołu Čechomor, Jaza Colemana,zespołu Killing Joke i jednego z liderów zespołu Čechomor Karela Holasa. Kawał naprawdę dobrej muzyki. Więc zamiast dalej pisać pozwolę wam się z nią odrobinę zapoznać. Jeśli komuś zechce się napisać komentarz będę wdzięczny. Wszystkich, którym dane było obejrzeć obraz Petra Zelenki, zapraszam do podzielenia się wrażeniami.



Jaromir Nohavica & Čechomor - Goluboček.mp3

Jaromir Nohavica - NTAK.mp3

Karel Holas - Rok ďábla I.mp3

Marie Rottrová - Lásko, voníš deštěm.mp3

Jaromir Nohavica & Čechomor - Kdo na moje misto? II.mp3

Jaromír Nohavica - Rakety.mp3


poniedziałek, 2 czerwca 2008

Po prostu Čechomor

fot. František Černý i Karel Holas.

Długo zastanawiałem się czy warto pisać dłużej o zespole Čechomor. A to dlatego, że zespół ten jest dosyć znany w Polsce i ma już swoje grono zagorzałych fanów. Dowodem tego są koncerty, które zespół grał w Polsce. Historię zespołu można przeczytać na stronie polskiej Wikipedii.
Muszę przyznać że po raz pierwszy z muzyką zespołu spotkałem się przy okazji filmu Rok Diabła. Od razu w ucho wpadł mi utwór Mezi horami, który oczywiście (w wersji koncertowej) znajdziecie poniżej. Najlepszy album (nie tylko w moim subiektywnym odczuciu), folkowy Čechomor nagrał w 2001 roku we współpracy z Collegium Českých Filharmoniků i przede wszystkim Jazem Colemanem. Jaz Coleman to lider jednego z najważniejszych zespołów sceny alternatywnej - Killing Joke. Już samo to powinno świadczyć o możliwościach i klasie muzyków czeskiej grupy.
W tym roku zespół odbywa trasę po rodzinnych Czechach w towarzystwie zespołu Divokej Bill.
Poniżej umieściłem kilka nagrań zespołu - po jednym z albumów wydanych do 2005 roku. Może nie są one najbardziej reprezentatywne dla twórczości Čechomor, ale dużo mówią o zespole. Ukłonem w strone polskich fanów było nagranie utworu Górale. Miłego słuchania.

Čechomor w czeskiej Wikipedii

Čechomor w polskiej Wikipedii


Čechomor - Přičina plače.mp3 (Dověcnosti)

Čechomor - Koničky.mp3 (Mezi horami)

Čechomor - Górale.mp3 (Čechomor)

Čechomor - Šimbolice.mp3 (Proměny)

Čechomor - Mezi horami.mp3 (Live)

Čechomor - Hruška.mp3 (Proměny tour 2003)

Čechomor - Co sa stalo nové.mp3 (Co sa stalo nové)


Zdjęcia zespołu pochodzą z jego oficjalnej strony. Zrobione zostały przez Rafała Nowakowskiego w czasie koncertu w Płocku w 2006 roku.

niedziela, 1 czerwca 2008

Dla smutnego pana: Neřež - Neřež (1998)



Oj dawno nic nie pisałem na tym blogu. Ale spokojnie, nie zawiesilem działalności. Wracamy z dalekiej podróży. Dzisiaj album sprzed 10 lat. Debiutancki krążek zespołu Neřež.
Już słyszę te głosy, że na tym blogu za dużo Nohavicy... Ale cóż ja na to poradzę, że Jaromir jest tak szalenie ważną postacią w czeskim świecie muzycznym? Dlaczego się tłumaczę? Bom winny... Neřež powstało na gruzach formacji Kapela, która wspomagała w przeszłości Nohavicę. W 1998 roku został nawet wydany album Jaromír Nohavica a Kapela - Koncert. Neřež na debiutanckim albumie to Martina Fialová, Vladislava Hořovská, Filip Jelínek, Vít Sázavský, David Uher i Zdeněk Vřešťál.

Album Neřež to wynik po prostu dobrej zabawy. Przez miesiąc muzycy stworzyli materiał na tę płytę. Gościnnie pojawił się też sam mistrz Nohavica. Zaśpiewał w utworze-odpadzie z płyty Divné Století - Ženy. Świetna kompozycja - zarówno tekstowo jak i wykonawczo, do tego bardzo dobra aranżacja Víta Sázavskiego. Kompozycja ta pojawiła się też na płycie Nohavicy Babylon w 2003 roku. Ale nie tylko Nohavicą Neřež stoi. Przykład? Fantastyczna lekka i przebojowa kompozycja Malý Letní Hit. Doskonałą robotę wykonali panowie Zdeněk Vřešťál i Vít Sázavský. Trzeba przyznać, że tak samo jak dobrze bawili się muzycy przy tworzeniu tego materiału, tak samo dobrze się go słucha. Pozostawiam trzy próbki z tego albumu. Miłego słuchania.

Oficjalna strona zespołu

Neřež & Jaromir Nohavica - Ženy.mp3

Neřež - Malý Letní Hit.mp3

Neřež - Špinavý prádlo.mp3

wtorek, 20 maja 2008

Wohnout - Polib si Dědu (2006)


Wohnout to czeski zespól punkowo - metalowy działający w latach 1988 - 1990 i 1995 - obecnie. Założony został przez dwóch braci o nazwisku Homola. U progu nowej ery w dziejach Europy, zespół rozpadł się, bo każdy z jego członków znalazł sobie inne zajęcie. Bracia reaktywowali go w 1995 roku i w towarzystwie Jiřígo Zemana na basie i Zdenka Steinera na perkusji grają do dziś. Wohnout traktuje rzeczywistość z przymrużeniem oka, na trochę kabaretowy sposób. Specyficzny wokal jest jednym ze znaków rozpoznawczych grupy pod dowództwem Matěja Homoli i Jana Homoli.
W 2006 roku ukazała się ich ostatnia jak dotychczas płyta Polib si Dědu.

Oficjalna strona zespołu

Wohnout w en.wikipedia.org

Wohnout - Ganga.mp3

Wohnout - Bílá vdova.mp3

Wohnout - Polib si Dědu.mp3

czwartek, 15 maja 2008

Vuvr - Pilgrimage (2001)


Ostatnio coraz mocniej na tym blogu. A skoro już jesteśmy przy pełnej eskalacji mocnego uderzenia, dziś czas na trochę death metalu. Czeski zespół Vuvr, który dzisiaj jest bohaterem Kdo na moje misto?, niestety już nie istnieje.
Zespół Vuvr wykonywał bardzo ciekawą mieszankę death metalu z jazzem w stylu fusion. Co trzeba przyznać wychodziło to Czechom bardzo sprawnie. Trzeba uprzedzić od razu - to nie jest prosta muzyka. Utwory nie są łatwozapamiętywalne i nie każdy odbiorca będzie w stanie przekonać się do tego rodzaju muzyki. Ale warto spróbować, bo warto poszerzać horyzonty.
Pilgrimage to pierwsza płyta zespołu i zarazem ostatnia. Wcześniej było jeszcze tylko wydane w roku 1997 demo. Mało to jak na zespół, który istniał przeszło 10 lat na czeskiej scenie muzycznej. Pilgrimage zawiera mieszankę death metalu, jazzu i art rocka. Wszystko przyprawione zostało wokalem growlingowym. Skład zespołu na tym albumie to:Adam Klopar (Bass, Voc), Vít Jindřichovský (Guitar), Radek Kopr (Guitar) i Miloš Nahodil (Drums), który przed nagraniem tej płyty zastąpił Oldę Sušila.

Vuvr - Back In Myself.mp3

Vuvr - Pilgrim I.mp3

Vuvr - Pilgrim II.mp3


środa, 14 maja 2008

Punk Floid - Tvůj boj


Pewnie będą pomyłki, ale od razu zastrzegam: Punk Floid nie ma nic wspólnego z acid czy też electro projektem Punk Floyd. To dwa zupełnie inne przedsięwzięcia muzyczne.
Punk Floid to punkowa kapela rodem z Czech. Za początek ich działalności przyjmuje się przełom lat 1999 i 2000. Wtedy to pojawia się pierwsze demo zespołu: ...a tak my si tady žijem. Nie trzeba chyba dodawać, że nagrane i wydane własnymi siłami. Później jest przerwa i zespól dopiero w marcu 2001 daje pierwszy koncert przed punkową publicznością. W tym samym roku powstaje nowe demo Blbouni z východu. Jednak na pełnowymiarową, oficjalną płytę zespołu, fanom przyszło czekać do roku 2005. Wtedy to Punk Floid zaistniał na rynku wydawniczym albumem Pop Is Dead.
Ostatni jak dotychczas wydany album punkowców z Punk Floid nosi nazwę Tvůj boj. Ukazał się on nakładem Cecek Records w 2007 roku. Pędzi ta płyta, oj pędzi... Z niego proponuję dziś trzy utwory. Uprzedzam - teksty bywają niecenzuralne.

Punk Floid - Ajeee.mp3

Punk Floid - Cirhoza pečene.mp3

Punk Floid - Na pokraji komatu.mp3


Punk Floid - oficjalna strona

Cecek Records

sobota, 10 maja 2008

Dark Gamballe - Perpetuum Gamballe

Dark Gamballe zadebiutowali w roku 1992 albumem Sex'n'Death (który to można za darmo ściągnąć z oficjalnej strony zespołu). W przeszłości koncertowali m.in. jako support dla takich zespołów jak Anathema, Katatonia czy Cradle Of Filth. Perpetuum Gamballe to dziewiąty album w dorobku grupy. Wydany 24 kwietnia 2008 krążek przynosi premierowy materiał, w którym grupa pokazuje, że ma jeszcze wiele do powiedzenia na czeskiej scenie metalowej. Dziesięć soczystych rockowo - metalowych kawałków przyprawionych jazzem, klawiszami rodem z progresywnego rocka i mocnym zapadającym w pamięć głosem wokalisty. Płyta udana w każdym calu, jest i przywalenie, są i spokojne momenty. Płytę promuje bardzo udany singiel Večer pod kometou. Tydzień temu teledysk do tego utworu zameldował się na pierwszym miejscu listy w programie Pětka v Pomeranči, nadawanym w pierwszym i drugim programie czeskiej telewizji. Jeśli komuś podoba się ten utwór, można na niego głosować na stronie programu, którą podaję poniżej.

Dark Gamballe - Večer pod kometou.mp3

Dark Gamballe - Výprask.mp3


Oficjalna strona zespołu

Dark Gamballe na Bandzone

Pětka v Pomeranči

wtorek, 6 maja 2008

Karel Plihal - usłyszeć melodię ludzi

Karel Plihal to czeski wokalista i gitarzysta urodzony w 1958 roku w Presovie. Najbardziej znany w Polsce chyba ze wpółpracy z Jaromirem Nohavicą. To jego aranżacje pozwoliły wznieść utwory Nohavicy na nowy poziom (album Mikymauzoleum). Po filmie Rok Diabła w którym Plihal zagrał samego siebie, skojarzenie to wydaje się pogłębić. Na gitarze gra od 15 roku życia, a aktywnym muzykiem jest od przeszło 30 lat. Był członkiem zespołów Hucka i Falesni Hraci, a także tria Pliharmonyje. W 1985 zadebiutował tzw. błękitnym albumem. Następnie rozpoczął współpracę z Emilem Pospíšilem, czego efektem był wydany w roku 1989 krążek duetu. Plihal w swojej karierze muzycznej był też producentem płyt takich artystów jak wspomniany Nohavica, Petr Fiala czy Bratři Ebenové. W roku 2005 podsumowal swoją działalność artystyczną albumem koncertowym Karel Plíhal v Olomouci. Ołomuniec to miasto, w którym osiedlił się Plihal. Kibicom piłkarskim znana może być drużyna Sigma Olomouc, z którą w Pucharze UEFA 10 lat temu pojedynkował się Hutnik Kraków.

Plihal to artysta niezwykły. Po pierwsze bardzo zdolny gitarzysta, po drugie dobry tekściarz. Jest człowiekiem o dużym dystansie do życia i samego siebie. Ma niesamowite poczucie humoru, które wspaniale umieszcza w swoich tekstach, przykładem niech będzie przepis na cibulovą omeletę (patrz ostatni utwór zamieszczony w tym artykule). Twierdzi, że artysta nie może dać więcej publiczności, niż to co ma w kieszeniach.W tym roku ma się ukazać nowa płyta Plihala. Data wydania jeszcze nie jest znana.

Dyskografia (za czeską Wikipedią):

* Karel Plíhal v Olomouci (2005)
* Karel Plíhal v Telči (2005)
* Nebe počká (2004) – płyta z tekstami Josefa Kainara
* Rok ďábla (2002) –
* Kluziště (2000)
* Sova Sněžná (2000)
* Králíci, ptáci a hvězdy (1996)
* Takhle nějak to bylo … (1994)
* Karel Plíhal 1985-89 (1992)
* Karel Plíhal…Emil Pospíšil… (1989)
* Imaginární hospoda (1986) – EP
* Karel Plíhal (1985)
* Plíharmonyje (nagranie koncertowe, oficjalnie niewydane)
* Mávej, mávej (nagranie koncertowe, oficjalnie niewydane)

Karel Plíhal & Emil Pospíšil - Myš.mp3 (...Emil Pospíšil)

Karel Plíhal - Básník, ten má právo veta.mp3 (1985 - 1989)

Karel Plíhal - Skončil další fet.mp3 (1985-1989)

Karel Plíhal - Vánoční píseň.mp3 (Takhle nějak to bylo)

Karel Plíhal - Králíci Ptáci a Hvězdy.mp3 (Králíci Ptáci a Hvězdy)

Karel Plíhal - Tři Andělé.mp3 (Králíci Ptáci a Hvězdy)

Karel Plíhal & Jaromir Nohavica - Podzimní.mp3 (Králíci Ptáci a Hvězdy)

Karel Plíhal - Milej pane Dänikene.mp3 (Kluziště)

Karel Plíhal - Nebe počká.mp3 (Nebe počká)

Karel Plíhal - Vstavej Holka.mp3 (v Olomouci)

Karel Plíhal - Cibulová omeleta.mp3 (Pliharmonyje)

Oficjalna strona
Plihal na www.ballada.pl
Radio Praha

Przy pisaniu tego posta korzystałem z powyższych stron. Zdjęcia pochodzą z oficjalnej strony Plihala.

poniedziałek, 28 kwietnia 2008

Michal David. Jeden krótki utwór, a tyle radości...

Dzisiaj bardzo krótki post. Tę piosenkę poleciła mi moja koleżanka. Czego to ludzie nie przywiozą ze swoich wojaży... Na dworze zrobiło się ciepło, słońce, przegląd mody na deptaku. Może trochę tańca? Czeski post z przymrużeniem oka na rozgrzewkę :) Proszę nie sugerować się zdjęciem - tak dzisiaj wygląda wykonawca tego utworu. 20 lat temu wyglądał zgoła inaczej. Można powiedzieć, że wtedy mieścił się pod ramą roweru :) Trochę disco lat 80. Miłej zabawy.

Michal David - Non Stop.mp3

środa, 23 kwietnia 2008

Prudy - Zvonky zvoňte (1969)


Czechosłowacja, rok 1962.
Urodzony 7 grudnia 1948 roku Pavol Hammel zakłada swoją pierwszą grupę muzyczną o nazwie The Jets. Czternastolatek zasłuchany w muzyce granej w Radiu Luksemburg, pragnie wykonywać muzykę mieszcząca się w gatunku rock and roll. The Jets prezentują więc własne interpretacje utworów The Beatles i The Who. W międzyczasie powoli powstają własne kompozycje zespołu, do którego należą: Pavol Hammel grajacy na gitarze, Peter Saller - gitara, Vlasimmir Kaššay - bas, František Machats - bębny i Boris Puškar - wokal. Około roku 1964 The Jets zmieniają nazwę na Prudy. W tymże roku zespół zdobywa pierwsze miejsce na czechosłowackim przeglądzie zespołów beatowych. Tekściarzem zespołu zostaje pracujący jako lektor w radiu Słowackim - Rudolf Skukálek. Dzięki niemu zespół nagrywa pierwszą piosenkę Šálka čaju.

Czechosłowacja rok 1967.
Prudy występują w telewizji w programie słowackich komików Milana Lasicy i Júlia Satinskiego Večer pre dvoch. Z grupy odchodzi František Machats, a jego miejsce zajmuje Peter Petro, były członek legendarnych The Beatman. Vlado Kaššay przyprowadza na próbę klawiszowca Mariana Vargę, studenta bratysławskiego konserwatorium. Nowy członek zespołu, tak bardzo zatraca się w pracy w Prudach, że rezygnuje ze studiów. W grupie pojawiają się tekściarze Boris Filan i Kamil Peteraj.

Czechosłowacja rok 1968
Do sklepów trafia singiel Poď so mnou, w limitowanym nakładzie. Płytka do dziś jest szalenie cenną pozycją w katalogach kolekcjonerskich.
Następny singiel zawiera już dwa utwory: Tam v Massachusetts i Spievam si pieseň.
Z grupy odchodzi Peter Petro, a zastępuje go inny weteran bratysławskiej sceny beatowej Ľubomír Dolinský. Z zespołu odchodzi też współzałożyciel Vlado Kaššay. Jego miejsce zajmuje student gry na kontrabasie w bratysławskim konserwatorium, Fedor Frešo. Dolinsky niestety niedługo zagrzał miejsce w zespole, jego zmiennikiem zostaje Vlado Mallý, kolejny student konserwatorium.
Prudy występują w Pradze na drugim międzynarodowym czechosłowackim festiwalu beatowym. Gra tam między innymi zespół Keith Emerson & The Nice. Według późniejszej legendy występ tej grupy zainspirował Mariana Vargę do założenia własnej grupy Collegium Musicum. Według jego kolegi Fedora Frešo, Varga nawet nie widział tego koncertu tylko smacznie spał w szatni.


Rok 1969.
Rok w którym wydany zostaje debiut grupy Zvonky zvoňte. Zostaje on całkiem dobrze przyjęty przez krytyków.W czasopismie Melodia płyta dostaje 3,8 gwiazdki na 5. Po wydaniu albumu z grupy odchodzą Marián Varga, Fedor Frešo i Vlado Mallý. Latem tego roku zaczyna powstawać nowy album zespołu Prudy, ale to już zupełnie inna historia.

Prudy - Zvonky, zvoňte.mp3

Prudy - Pred výkladom s hračkami.mp3

Prudy - Poď so mnou.mp3

Prudy - Možno, že ma rada máš.mp3

Prudy - Dám ti lampu.mp3



środa, 9 kwietnia 2008

NOCADEŇ czyli łagodny rock w Koszycach

Znacie już jakiś zespół, który powstał z winy U2? Teraz już na pewno, bo słowacki Nocadeň narodził się na londyńskim koncercie Bona i spółki. A działo się to w 1997 roku czyli już jedenaście lat temu. Po powrocie na Słowację panowie Rasto i Robert Kopinovec mając w głowie ciągle dźwięki tego występu postanowili sami pobawić się w granie niezbyt groźnego dla otoczenia rocka. Rasto stanął za mikrofonem, Robert wziął w dłoń gitarę. Niedługo dołączyli do nich Boris Mihalik grający na basie i Petr Gufrovič (pan od bębnienia), z którymi bracia Kopinovec spotykali się już w innych zespołach. Pierwszy oficjalny występ zespołu miał miejsce 25 grudnia 1997 roku. Jeszcze przed tym Nocadeň zarejestrowali trzyutworowe demo, ale w składzie zespołu znajdował się jeszcze m.in. Miro Tasler, klawiszowiec IMT Smile (obecnie IMT Smile odbywa tournee po wyspach).
W roku 1998 przyszły występy m.in. w Fun Radio w audycji Hudobna arena, na potrzeby której panowie ochrzcili się mianem Deňanoc.
Pod koniec tego roku w słowackich radiostacjach, usłyszeć można było utwory z wydanego własnym sumptem singla. Utwory te to Lava i Ano nie. Obydwa zdały się odnieść niezły sukces wśród słuchaczy.
Rok 1999 to już początek profesjonalnej kariery. Ukazuje się wtedy singiel Budim sa sam, po sukcesie którego udaje się podpisać kontrakt z wytwórnią BMG Ariola, zakładający nagranie dla firmy dwóch albumów.Eponimiczny bękart, ukazał się w roku 2000 i nosił nazwę Nocadeň, a na jego przyjście przygotował słuchaczy singiel Steny.


Kapela jak dotychczas wydała cztery albumy:
Nocadeň (2000)
Slova už nevravia nič (2001)
Katarzia (2003)
Nestrieľajte do labutí (2006)

oraz podsumowującą składankę:
Retrospektíva (2006).

Dzisiaj w dziale mp3 kilka utworów tego słowackiego zespołu.
Aż trzy z mojego ulubionego albumu Katarzia i jeden (Stereo) z wcześniejszego Slova už nevravia nič.
Miłego słuchania.

Nocadeň - Stereo.mp3

Nocadeň - Letíš padáš.mp3

Nocadeň - Buď hviezda (čo svieti mi nad hlavou).mp3

Nocadeň - Katarzia.mp3

Przydatne linki:
Nocadeň na Myspace

Oficjalna strona

Recenzja albumu Katarzia


Zdjęcia do tego posta pochodzą z oficjalnej strony zespołu, z której korzystałem również przy pisaniu tekstu.

niedziela, 6 kwietnia 2008

Sputnik - legalnie i za darmo. Wreszcie młode Czechy.


Dzisiaj bardzo krótki post, bo po tak długiej przerwie, nie ma co nachalnie elaboratów drukować. Sputnik to czeski zespół, który stwierdził że swoje nagrania może udostępniać za darmo w internecie. Granie to bardzo energetycznym jest, zresztą zespół przypisał się do mieszaniny gatunków elektroniki i punku. W Polsce od czasu do czasu nagrań tej kapeli można posłuchać w trójkowej audycji Strefa rokendrola wolna od angola. Dla zainteresowanych dwa linki:

Oficjalna strona zespołu Sputnik

Sputnik na Bandzone.cz

Z oficjalnej strony proponuje ściągać z podstrony audio pliki o nazwach kompleta, komplet b i komplet c. Można nazwać je całymi albumami w formacie rar. A od siebie polecam nagranie Antihmota pracuje. Miłego słuchania.

Sputnik - Antihmota pracuje.mp3

czwartek, 20 marca 2008

Petr Hapka a Michal Horáček - Strážce plamene


Ten album został wydany dwa lata temu u naszych południowych sąsiadów. Jego twórcy kazali czekać na swoje dzieło 5 lat.
Petr Hapka to urodzony w 1944 roku czeski muzyk, kompozytor i dyrygent. Komponował utwory m.in. dla Hany Hegerovej, Vaclava Neckara czy Richarda Mullera. Michal Horacek urodził się w 1952 roku. Jest m.in. tekściarzem, producentem i pisarzem.
Panowie Hapka i Horacek, zaprosili tym razem (bo to nie pierwsza ich wspólna płyta) do współpracy m.in. Jaromira Nohavicę, Daniela Landę, Františka Segrado, Szidi Tobias, Hankę Hegerovą i Janę Kirschner. Wyszła im z tego bardzo ciekawa propozycja dla ludzi, którzy lubią troszkę ambitniejszy pop. I jeśli gdzieś czasem pomyślimy, że jest za łatwo, to głosy Nohavicy, Tobias, Landy i Segrado, a nawet samego Hapki odpowiednio nam przybrudzą melodie.
Album jako pierwszy promował utwór První noc v novém bytě odśpiewany wspólnie przez Jaromira Nohavicę i Janę Kirschner, próbującą ostatnio swych sił w Anglii. Utwór pojawił się już na tym blogu, ale warto go przypomnieć. Poza nim umieszczam tu też utwór tytułowy, odśpiewany wspaniale przez Františka Segrado. Jest też genialnie moim zdaniem wykonane przez Janę Kirschner Vidouci ale nevidena oraz Na hotelu v Olomouci w wykonaniu aktorki Szidi Tobias.
Jedna z najlepszych płyt jakie w życiu słyszałem. Miłego słuchania.

František Segrado - Strazce plamene.mp3

Jana Kirschner - Vidouci, ale nevidena.mp3

Szidi Tóbias - Na hotelu v Olomouci.mp3

Jaromir Nohavica & Jana Kirschner - Prvni noc v novem byte.mp3

wtorek, 18 marca 2008

Ostatnia glosa do koncertu Nohavicy


Odkąd dane mi było wysłuchać koncertu Jaromira Nohavicy na żywo, po głowie nieustannie tułają mi się dwie piosenki: Dokud se zpívá i Až to se mnou sekne. Pisałem już, że wersja tej pierwszej wykonana przez trzech wokalistów, była chyba najlepszym momentem koncertu. Niestety tego nagrania akurat nie posiadam. Ale na innych koncertach piosenka ta też się pojawiała. A drugi utwór? Jego polska wersja Kiedy odwalę kitę, wybrzmiała na koncercie we Wrocławiu w 1997. Humor czeski bywa czasem porażający.

Jaromir Nohavica - Dokud se zpívá.mp3
Jaromir Nohavica - Až to se mnou sekne.mp3

W zasadzie to tyle jeśli chodzi o Nohavicę w najbliższym czasie, chociaż może jeszcze zmienię zdanie. Na forum peb.pl można znaleźć dwa koncerty Jaromira Nohavicy w wersji video - wspomniany z Wrocławia i rip z DVD Doma.
Na stronie Zielonogórskiego Ośrodka Kulturalnego można podziwiać zdjęcia z koncertu w Teatrze Lubuskim.
Dla wszystkich tych, którzy zainteresowani są tym o czym śpiewa mieszkaniec Ostrawy, polecam jego oficjalną stronę, gdzie znajdują się tłumaczenia tekstów piosenek, nie tylko na język polski. Oficjalna strona.

Zdjęcie do tego posta pochodzi ze strony: www.ballada.pl

niedziela, 16 marca 2008

Jaromir Nohavica, Zielona Góra, 15.03.2008 - a dokud se zpívá ještě se neumřelo


Cokolwiek nie napiszę, nie jestem w stanie oddać choćby części tego, co działo się na koncercie. To nie była zwykła promocja najnowszej płyty, zaledwie pięć utworów z niej zabrzmiało tego wieczoru. To była magia, zacząłem się nawet zastanawiać czy w którymś momencie nie zaczną po scenie chodzić duchy (vide "Rok Diabła"). Mieliście kiedyś wrażenie, że dopiero w momencie kontaktu na żywo z artystą, zaczynacie rozumieć dokładnie to o czym on śpiewa, ale ta chwila jest ulotna i gdy próbujecie pozbierać te myśli w całość po koncercie, jest już trochę inaczej? Coś umyka. Zaczęło się od "Darmodej" a skończyło na "Andel strazny". Co warte podkreślenia, nie był to tylko i wyłącznie koncert Nohavicy, chociaż wszystkie piosenki tego wieczora, bądź tekstowo, bądź muzycznie, bądź aranżacyjnie były jego. Na koncercie zaśpiewali też Antoni "Tolek" Muracki i Frank Viehveg. Tolek Muracki w języku polskim przepięknie zaśpiewał dwa utwory: "Moje mala valka" i "Svatebni". Frank Viehveg fantastycznie w języku niemieckim wykonał m.in. "Sarajevo" i "Dokud se zpiva". Co zagrał Nohavica? A między innymi "Ostravo", "Kometa", "Fotbal" (wspominając przy tym utworze o naszej sytuacji w przyszłych eliminacjach mistrzostw świata w piłce nożnej), "Ja si to pamatuju", "Ty ptas se me". Nohavica rozmawiał z publicznością cały czas w języku polskim. Po polsku zabrzmiała też "Gwiazda", jeden z najpiękniejszych utworów Nohavicy.A co robią Czesi gdy chcą posłuchać bossanovy? Włączają polskie radio :) Tak zapowiadał swoją "Cukrarską bossanovę" Nohavica.W jednym z bisów Tolek i Frank zaśpiewali wraz z Nohavicą "Dokud se zpiva" - genialny moment. Zwrotka po czesku, polsku i niemiecku. Trzech panów, którzy naprawdę umieją śpiewać. Nohavica dwa razy śpiewał a capella. Pierwszy raz gdy opowiadał o swoich tłumaczeniach oper Mozarta, co też genialnie odśpiewał (ciekawe czy w oryginalnym libretcie był też James Bond :)). Drugi raz na zakończenie koncertu "Andel strazny".
To jeden z takich koncertów, które chce się za wszelką cenę zachować w sercu i wszystkie dźwięki chciałoby się zatrzymać w uszach na zawsze. I tu następuje rozczarowanie: nie da się... Dwie cudowne, magiczne godziny. Aż zazdroszczę Poznaniakom, że to dopiero przed nimi.

czwartek, 13 marca 2008

Jaromir Nohavica



Z tym nazwiskiem każdy w Polsce choć raz musiał się spotkać. Zresztą urodzony w 1953 roku piosenkarz i autor tekstów ma spore grono oddanych fanów w naszym kraju. I nic dziwnego - na swój sposób Nohavica jest gwiazdą pop, bo jego płyty rozchodzą się w bajecznych nakładach. Ostrawianin, fan Banika, ustawia swoje koncerty tak, aby nie kolidowały z terminami występów jego ukochanej drużyny. Pierwszy raz Nohavica publicznie z własnym repertuarem wystąpił w 1982 roku i mniej więcej od tego czasu w rubryce zawód wpisuje artysta. Jak każdy twórca nie idący z reżimem komunistycznym pod pachę, Nohavica był wielokrotnie ocenzurowywany. Dlatego też pierwszą płytę pod tytułem Darmodej wydał dopiero w 1988 roku, już jako w pełni dojrzały artysta. Album ten to zbiór koncertowych nagrań piosenek z przełomu lat 1987 i 1988. Rok później do sklepów trafił krążek zatytułowany Osma barva duhy. Pierwszy studyjny projekt Nohavicy Mikymauzoleum, zrealizowany przy dużej pomocy Karela Plihala, to pierwsza bezalkoholowa płyta Jaromira Nohavicy. I między innymi dotyczy rozliczenia z przeszłością pełną pijaństwa. W owych czasach bywało tak, że czeski bard zapominał tekstów piosenek podczas występów. Ale w końcu udał się na leczenie, a bardzo dużo zawdzięcza swojej żonie.
Nohavica nie ma wykształcenia muzycznego. Studiował bibliotekarstwo, którego nie ukończył. Jednak wrodzony talent i ogromna ilość pracy spowodowała, że o autorze Komety, mówi się jako o muzyku wielkiego formatu. I kolejne płyty ugruntowują jego pozycję w świecie muzyki. W 2002 roku wraz z zespołem Cechomor, Karelem Plihalem i Jazem Colemanem wystąpił w filmie Rok Diabła, będącym paradokumentem na temat wspólnych występów muzyków. Reżyserem obrazu jest Petr Zelenka. Rzecz naprawdę godna uwagi.
W tym roku ukazał się album Ikarus. W ramach jego promocji Nohavica przyjeżdża do Polski na dwa koncerty: w Zielonej Górze i Poznaniu, odpowiednio 15 i 16 marca. Nie liczyłbym na bilety, bo z ich sprzedażą nie było najmniejszych kłopotów. Na jeden z nich wybieram się i jestem przekonany że będzie to niezapomniany wieczór.

Oto mój prywatny The Best nagrań Nohavicy. Miłego słuchania.

Rakety.mp3
Kdo na moje misto II.mp3 (Nohavica & Cechomor)
Prvni noc v novem byte.mp3 (Nohavica & Jana Kirschner)
Zeny.mp3 (Nohavica & Nerez)
Gwiazda.mp3
Jacek.mp3
Kometa.mp3
Mikymauz.mp3
Miła.mp3
Milionar.mp3 (wersja polska)
Stanice J. z Podebrad.mp3
Maria Panna.mp3 (Nohavica & Cechomor)
Litanie u konce stoleti.mp3




środa, 12 marca 2008

Wstęp, czyli rozwinięcie kłamstw.

Tak na początek. Na tym blogu będę starał się umieszczać co nie co o czeskiej muzyce. Od pewnego czasu przeżywam fascynację wykonawcami z terenów byłej Czechosłowacji. Więc przyznaję się - skłamałem. Słowaków też tu trochę poumieszczam. Uprzedzam, że nie będzie zbyt wiele nowych rzeczy. Często będą z poślizgiem kilkudziesięcioletnim, czasem ktoś przeklnie, że to pop. Ale jak będzie pop to dobry :) Taką mam przynajmniej nadzieję. Jak sam tytuł wskazuje, na pewno trafi tu Jaromir Nohavica, który będzie w najbliższych dniach miał swoje koncerty w Zielonej Górze. A jak Nohavica to i pewnie Karel Plihal, Cechomor, Karel Kryl. Parę pomysłów mam jeszcze. Startujemy między dzisiaj a jutro. I oczywiście od Nohavicy. Trzeba się dobrze przygotować na koncerty. Tymczasem.