czwartek, 14 maja 2009

Przerwa na kilka słów od naszego sponsora

Jak pewnie zauważyliście, zupełnie nie przeszkadza mi, że od pewnego czasu nie pojawił się tutaj żaden nowy post. Cieszy mnie natomiast, że pojawiają się komentarze przy starszych wpisach. Jak widać blog ten lepiej sobie radzi bez mojego udziału.
Cały czas monitoruję ruch tutaj i czytam wszystko co się pojawia. W razie czego dostępny jestem pod mailem. Tymczasowo jednak nie tworzę niczego nowego na KNMM. I do odwołania stan ten nie ulegnie zmianie. Ale kto wie, może zmiana przyjdzie szybciej niż sam się tego spodziewam.
Dziękuję wszystkim za te kilkadziesiąt odwiedzin dziennie. To i tak więcej niż kiedykolwiek przypuszczałem. Dobrych dźwięków i do następnego posta...